ZESTAWIENIE KSIĄŻEK 2015 - cz.II
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-bCKAmuiibsQ8buGZRvq6x1L3J6Ks6uevUTyrF55h5nqNMNtyo5DMRM5HChZbmYV33tuCz9d6hGQmJUoX6uh8rpxPv0mdvf_6P-gDp_U7RUkmyhgjRVOq1jiG4_ImoixwmeKt1ZtYz5DQ/s320/abc-de-b-iext29133349.jpg)
Jak tam, drodzy? Cieszycie się z zimy? Nowy Rok zaczął się od śniegu i potężnego mrozu. Nic to, że stopniało. Sypnie znowu! Jako że moje sylwestrowe zestawienie ulubionych książek dziecięco-młodzieżowych roku 2015 zawierało krótkie uzasadnienia, podzieliłam je z grubsza na "tekst" i "obraz". Teraz zatem te książki, w których ważny był obraz. abc.de Iwona Chmielewska, Warstwy (?) Formalnie - picturebook. Każdej literze alfabetu poświęcono dwie-cztery karty, a każde hasło występuje w czterech językach. Abecadło obrazkowe? Elementarz niemieckiej kultury? Kiedy myślę o rękach, w które mogłabym włożyć tę książkę Chmielewskiej, widzę ręce dorosłe. Ale tak naprawdę to idealna książka rodzinna. Przygoda z taką księgą zaczyna się w dzieciństwie, a wertuje się ją latami, nawarstwiając kolejne odbiory i odczytania. Nieprzypadkowo abc.de ma formę elementarza - mieszają się w nim treści najbliższe ciału, elementarne, z tymi wyrafinowanymi. Zręcznie wie