"Odbiór osobisty" - wiecie, co to? Kiedy przedmiot kupiony na Allegro przechodzi z rąk do rąk bez pośrednictwa poczty. Robi się mniej handlowo, a bardziej przyjaźnie, kiedy widać, w jakie ręce trafia książka. Sama jestem ciekawa ludzi sprzedających mi określone tytuły. Czytam Jerzego Kędzierskiego Opowieść mężczyzny, który zarabia śpiąc . Dzięki takiemu "hrabalowemu" pisaniu definiującemu życie jako sumę niedużych momentów, które sami nasycamy ważnością, dzięki wałęsaniu po Poznaniu i gawędziarskiemu stylowi, dzięki tytułom książek, czuję się dobrze z gościem, który pisze tak, jakby oddychał - naturalnie. Jacek, bohater i narrator się wałęsa*, a jako włóczęga podpatruje i podsłuchuje. Na przykład studentów z Moraska, którzy wyprysnęli wzburzeni z wykładu jakiegoś humanisty z Fredry. Zresztą jeden z przyjaciół Jacka, Michał, na ból głowy czyta sobie Beniaminowe Pasaże... Ujmuje mnie wczesne wstawanie Jacka z tej opowieści , niedoścignieni t