Skarby! Skarby! Abner Graboff CO POTRAFIĄ KOTY?, BYŁA RAZ STARSZA PANI
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8M4GF5H2AN23qM_vDSGpdcSiXSxzEMTuW48jmUkV93jc8LgA6FxVe12Hkx5zx_nuMNSFo9KIVfkD6X_ISoj4dK854JHtd18aI_tKUgHCBEbxTKaMDlvKH-xulzcr2SbEH4vMhwD80y2Mc/w400-h300/8828E797-4319-4FDF-A261-2DE939183205.jpeg)
Wydawnictwo Kropka, imprint Marginesów, dobrze zaczęło swą działalność na wydawniczym rynku: podarowało nam Abnera Graboffa (podziękujmy za to solennie wydawczyni i redaktorce Annie Czech!). Amerykanin z egzotycznym nazwiskiem pochodził z rodziny rosyjskich emigrantów. Był freelancerem, twórczym, ale bez daru do interesów. Tworzył reklamy, projektował dziesiątki książkowych okładek i obwolut, okładki płyt, pracował przy produkcji filmów animowanych. Bardzo płodny, tworzył przez dwie dekady; od literackiego startu w 1954 roku - The Sun Looks Down z tekstem Miriam Schlein - ilustrował cudze teksty i tworzył książki autorskie.* Graboff radykalnie odciął się od kanonu dziecięcej ilustracji realistycznej, określanej przez jego syna Jona stylem "Dicka i Jane"**. Wśród inspiracji artystycznych ojca Jon Graboff wymieniał Rothko, Picassa, Braque'a, Miro. Humor, śmiała ekspresja, eksperymentalne techniki od razu stały się jego znakiem rozpoznawczym. Niewątpliwie wpływ na to miał