Mówię o książkach, bo na winach znam się jeszcze gorzej

     Na ulubionych blogach w okolicach świąt pojawiły się "listy prezentów". W okolicach Nowego Roku zaś podsumowania książkowego roku 2012. O czym ma napisać nieparyżanka? O Bator, Twardochu, Piątku, Chereźnej, Suttreem McCarthy'ego? Czy o starociach ponownie wygrzebanych, książkach wiecznie zielonych? A może o tym, że umówiła się znów na odbiór osobisty. Ponieważ kocha paczki (a nawet ich przedsmak, czyli awiza z dopiskiem "przesyłka gabarytowa"), znów zacznie je dostawać. Będzie odwiedzać Rzeźnię - jeśli wstanie, to nawet i jutro (pokusa przytargania do domu kilogramów śmierdzących książek za grosze jest...). 
     Nieparyżanka zrobiła się sentymentalna: książki umieszcza w kontekście spotkań. Różnej są jakości, ale wiele z nich łączy łańcuch relacji, rekomendacji, dyskusji, które są dobrem osobnym. Kiedyś czytała to, co rekomendowali jej pisarze. Później to, co recenzenci. Teraz słucha ludzi dookoła. Lubi korespondencję z K. - więc pewnie przeczyta Gentlemanów Ostergrena (tym bardziej, że imię pisarza - Klas - wywołało z pamięci pana Pocałuj mnie w dupę, to jest Dyla Sowizdrzała, ale tego od Karola de Coster). Dzięki Złotej Bramie przeczytała Firmina, obejrzała wiele kapitalnych ilustracji. Ostatnio dzięki nai czyta Upojenie Mansfield. A dzięki M/M...
     Niżej podpisana lubi patrzeć (eleganciej byłoby: spoglądać) na książkowe prezenty: Piątka, Preusslera, Kamieńską, Skrzaty
      Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa dotyczące tego bloga na żywo i na piśmie - i kwitnie rumieńcami.

     A zdjęcia - mogę na przykład z braku aparatu opisać zdjęcia, które bym była zrobiła, gdybym była miała aparat.
     Noworoczne postanowienie - podokańczać posty. Napisać to, co obiecałam i to, co w niezliczonych kopiach roboczych.
   

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Grzechy dzieciństwa - "Opowieść o Cebulku" Gianni Rodari

RYŚ MIASTA Katarzyny Wasilkowskiej / DROBIAZGI TAKIE JAK TE Clare Keegan

Juliusz, Joanna, Zygmunt, czyli jak mszczą się poeci